ANGKOR

Sprawdź ceny biletów

Wylot
Przylot
 
Tam i z powrotem
W jedną stronę
Data wylotu
  Kal
Data powrotu
  Kal
 
 
 
Żeby widzieć zawartość bocznych paneli musisz mieć włączoną obsługę skryptów JavaScript.

Gdy Henri Mouhot opublikował swoją relację z podróży do Indochin, podniecona opinia publiczna okrzyknęła go odkrywcą zaginionego miasta. Wbrew famie nie była to jednak zapomniana świątynia, ani też porośnięte dżunglą ruiny miasta. Przybywając do Angkoru Mahout zobaczył tętniące życiem sanktuarium, pełne mnichów, niewolników i okolicznych khmerskich rolników.

Naga - wielogłowa kobra z Angkor Tom

Legenda mówi, że państwo Khmerów powstało w wyniku mariażu przybyłego z Indii bramina Kaudinji i miejscowej księżniczki, córki króla węży (naga). Stąd wszechobecny w sztuce wizerunek wielogłowej kobry.

Najstarszym zapisem historycznym wspominającym te tereny, jest wzmianka o państwie Funan w chińskich kronikach z IV w.n.e. Są jednak dowody archeologiczne, że Funan istniał już na długo przed narodzeniem Chrystusa. W VI w. Funan w wyniku secesji rozpadł się na Wodną i Lądową Czenlę (Chenla), a te z kolei zostały w VIII w. podbite przez Jawajczyków. Wyzwolenie kraju daje początek temu, co dziś określamy jako imperium Angkoru.

Według paleografii, wyzwoliciel przybywa z Jawy, zwycięża najeźdźców i w 802 r. koronuje się jako Dżajawarman II. Tłumaczenie inskrypcji jest wciąż obiektem sporu. Oficjalnie się dopuszcza, że Jawa, to niekoniecznie wyspa Jawa, ale są też głosy, że może to być jedynie odbicie legendy o Kaudinji - obcym księciu, który zakłada państwo. Najbardziej prawdopodobna może być wersja, w której przyszły król przybywa z Czampy, kraju położonego na wybrzeżu - na obszarze obecnego Wietnamu Środkowego - mającym również problemy z Jawajczykami. Wspierany (wg tej hipotezy) przez wojska czamskie, Dżajawarman II wyzwala kraj i ustanawia swoją stolicę niedaleko dzisiejszego miasta Siem Reap.

Angkor Wat

Wielka świątynia (Angkor Wat) powstała ponad 300 lat później, najprawdopodobniej jako świątynia grobowa króla Suryawarmana II. Prostokąt 1025 x 800 metrów, otoczony szeroką na 195m fosą i murem, zawiera wewnątrz właściwą światynię, trzypiętrową, otoczoną licznymi galeriami budowlę. Konstrukcyjnie świątynia jest obrazem hinduistycznego świata ze świętą górą Meru w centrum, otoczoną niższymi szczytami, oraz dziedzińcami i fosami symbolizującymi kontynenty i oceany.

Na zwiedzanie Angkoru najlepiej przeznaczyć trzy dni (bilet imienny 40$, zdjęcie do biletu w cenie). Potem pojawia się już przesyt i najbardziej atrakcyjne obiekty sztuki Khmerskiej mogą nie zrobić wrażenia. Nie dotyczy to oczywiście amoku arcydzieła khmerskiej sztuki kulinarnej, którego najlepiej spróbować w jednej z licznych jadłodajni, nieopodal świątyni Bayon w Angkor Tom.

Po śmierci Suryawarmana II (ok. 1145r.) państwo podupada i następuje okres wyniszczających wojen domowych i walk o władzę. I tu znów pojawia się niewiadomo skąd dzielny książę, jednoczy kraj, koronuje się na króla i doprowadza państwo do niesamowitej potęgi, obejmującej większą część Indochin, od Birmy po Czampę. Nazywa się Dżajawarman VII. Klasyczna historia opierająca się o pracę francuskiego historyka G. Maspèro opisuje ten okres jako zmagania Khmerów z wrogimi sąsiadami - głównie Czampą. Ostatnio jednak historycy skłaniają się do poglądu, że rozkład sił był inny i bardziej przypominał wojnę domową. Wg współczesnego badacza M. Vickery'ego to Dżajawarman VII poprowadził do Kambodży połączoną armię khmersko-czamską, a broniąca Angkoru koalicja składała się również z Khmerów i Czamów.

Relief ze świątyni Bayon

Bunty i rebelie trwają jeszcze długo, co znajduje odbicie w indochińskich legendach. Wg Maspèro główną rolę odgrywał ruch oporu Czamów, ale obecnie panuje pogląd, że sytuacja nie wyglądała tak prosto. Walczące armie składały się bowiem zarówno z Czamów, jak i Khmerów. Po śmierci Jayavarmana VII ok. 1220 r. unia między Czampą i Kambodżą rozpada się bez większych perturbacji.

Bayon - wieża z twarzą Buddy

Po Dżajawarmanie VII zostaje najbardziej niesamowita i pokręcona świątynia - Bayon. Plątanina korytarzy i schodów przenika przez 54 wieże ozdobione 216 smutno uśmiechającymi się twarzami Buddy Avalokiteśwary. Ta sama twarz, będąca prawdopodobnie podobizną samego króla, została umieszczona na gopurach, czyli wieżach bramnych otoczonego murem miasta Angkor Tom, w którego centrum znajduje się Bayon. W pobliżu ogromna świątynia-piramida Baphuon i pałac Dżajawarmana VII - Phimeanakas. Nieco dalej tarasy: Słoni i Trędowatego Króla na których odbywały się uroczystości państwowe.

Brama południowa do Angkor Tom

W XIII w. za przyczyną imperialnej żądzy Wielkiego Chana Kubilaja pojawia się siła, która będzie przyczyną upadku Angkoru. Uciekający przed mongolskimi hordami Tajowie przenoszą swoje państwo Nanżao z Yunnanu na południe Indochin. Powoli wypierają Khmerów na południowy-wschód, ostatecznie zmuszając ich w 1432 r. do przeniesienia stolicy z Angkoru do Phnom Penh. Datę tę uważa się za kończącą dzieje Angkoru, chociaż było później jeszcze kilka okresów świetności, o czym świadczą na przykład pochodzące z XVI w. reliefy w Wielkiej Świątyni.

Rozdzierane między Tajów i Wietnamczyków marionetkowe królestwo Kambodży oddało się w 1868 r. pod protektorat Francji, stając się na długie lata francuską kolonią.

W Kambodży można się zaopatrzyć w darmowy przewodnik, wydawany dwa razy do roku przez tamtejsze ministerstwo turystyki, ale ci co kupią przewodnik Lonely Planet nie będą żałować, choćby dlatego, że polecane w nim restauracje zwykle nie zawodzą. W Siem Reap polecił nam restaurację Bayon z własnym kamiennym obliczem Dżajawarmana VII i wspaniałym jedzeniem za umiarkowaną cenę.

Do zwiedzania Angkoru najlepiej wynająć sobie tzw. tuk-tuk, czyli motocykl z przyczepą dla 2-4 osób, co nie powinno kosztować drożej, niż 10$/dzień. Odległości są spore i nawet jeżdząc tuk-tukiem nachodzimy się wystarczająco dużo. Oficjalnie wyznaczone są dwie trasy: tzw. małe i duże kółko (ciemny i jasny niebieski kolor na mapce obok). Trasy te prowadzą przez najatrakcyjniejsze miejsca, co wcale nie oznacza, że obiekty poza nimi są mniej atrakcyjne.

Świątynia Ta Prohm

Jednym z najbardziej atrakcyjnych do zwiedzania miejsc jest położona na małym kółku świątynia Ta Prohm poświęcona matce Dżajawarmana VII. Rekonstruując zabytki Angkoru konserwatorzy postanowili nie usuwać całkowicie drzew z porośniętej dżunglą budowli. Powstała w ten sposób niesamowita sceneria posłużyła za scenografię do filmu "Tomb Raider".

Świątynia Preah Khan

Swojemu ojcu Dżajawarman VII poświęcił położony na dużym kółku rozległy kompleks świątynny Preah Khan. Przewodniki twierdzą, że sam król mieszkał tutaj przez jakiś czas, w czasie remontu pałacu w Angkor Tom. Jak wszystkie świątynie zbudowane przez Dżajawarmana VII, po śmierci króla, buddyjski monastyr został zdewastowany i przerobiony na świątynię hinduistyczną.

Świątynia Banteay Srei

Z pośród kilkudziesięciu budowli położonych poza małym i dużym kółkiem na szczególną uwagę zasługuje znajdująca się około 20 km od Bayon świątynia Banteay Srei (Cytadela Kobiet). Zbudowana z różowego piaskowca i bogato zdobiona delikatnymi płaskorzeźbami hinduistyczna światynia jest poświęcona Siwie i chociaż znalezione inskrypcje, datowane na 967 r., przypisują ufundowanie świątyni braminowi, to całość sprawia wrażenie jakby zbudowała ją kobieta. Co może być prawdą, biorąc pod uwagę to, że płaskorzeźby i dekoracje wyglądają na pochodzące ze znacznie późniejszego okresu, niż stela z inskrypcją.

Dla odprężenia można pojechać do Phnom Krom zobaczyć mieszkańców wodnej wioski i jezioro Tonle Sap ze wzgórza. Przejażdżkę łodzią odradzamy. Przy wysokiej wodzie wodna wioska cumuje w miejscu skąd się wypływa, a godzinna przejażdżka do ujścia rzeki nie jest warta 10$ od osoby.

Pływająca wioska na jeziorze Tonle Sap

Do Ankoru najłatwiej dotrzeć samolotem. Do Siem Reap latają liczne linie lotnicze, zarówno "tradycyjne", jak i "tanie". Ceny są różne i niekoniecznie w tanich liniach niższe niż w tradycyjnych. Zależy kiedy i gdzie kupujemy bilet lotniczy. Najlepiej, jak jest to dodatkowy odcinek do biletu lotniczego z Europy.

Oprócz samolotu, możemy wybrać drogę lądową. Z Bangkoku w Tajlandii jest wiele połączeń, ale podróż bywa uciążliwa. Stosunkowo szybko można pokonać trasę z Phnom Penh, stolicy Kambodży. Droga jest niezła, autobusem za 5-6$ jedziemy ok. 6 godzin.

Z Phnom Penh można również popłynąć motorówką - rzeką, a następnie jeziorem Tonle Sap, ale trwa to dłużej i kosztuje 25$ od osoby (ceny z roku 2007). Dla przykładu proponujemy trasę zwiedzania Kambodży w połączeniu z Wietnamem.

    giang.pl
Designed & copyright Irdyb © 2007
Kopiowanie jakichkolwiek tekstów bez wiedzy autorów surowo zabronione!
Serwis używa ciasteczek.
stat4u